Profil użytkownika kapuczino
Przyjemna komedyjka - tylko jedna rzecz, ale bardzo mocno mnie razi. Allen, zdaje się, bardzo serio traktuje przesłanie filmu, które jest po prostu prymitywne. Filozoficzna powiastka, w której kilkakrotnie werbalizowane jest przesłanie "jak żyć", po głębszym zastanowieniu rozczarowuje. Rzut oka na fabułę dowodzi, że Allen pojmuje problem szczęścia bardzo płytko - jako kwestię seksualnego dopasowania... i tu filozoficzny balon pęka...
Wood Allen nie powinien występować w filmach
Nie moja bajka... niby nic konkretnego nie mogę zarzucić (do dobra, trochę drętwi Keira i Orlando), po prostu mnie nie wciągnęło
Mógłby być trochę krótszy. Pierwsza część filmu rewelacyjna, potem trochę siada - mimo to polecam.
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Moment preferencji - dyskusja o algorytmie rekomendacji
Rok Pierwszy (kapuczino)
Lekkie, bezpretensjonalne i dosyć zabawne. Szczególnie polecam fanom Jacka Blacka. Michael Cera też daję radę.
Cienizna... Mimo słabości do tego typu filmów, nie jestem w stanie dać więcej niż 2. Seann Scott robił, co mógł, ale nic z tego... Zabawne zdecydowanie za rzadko na tak głupią historię.
Daję 7, bo mam słabość do "teen movies" a to dobry przedstawiciel gatunku. Przesłanie (dotyczące relacji damsko-męskich i kwestii dorastania = klasyka) nie bije po oczach i ustępuje pola wygłupom. Prym w nich wiodą Seann W. Scott z rozbrajającą mimiką i Tom Green z karykaturalnym wariactwem. Oglądając na zakończenie pracowitego weekendu, bawiłem się świetnie.
Jak-by-nie-było recenzja (Esme)